Trzy jakości, trzy guny, trzy charakterystyki całej otaczającej nas rzeczywistości.
Ajurweda mówi, że umysł – tak jak ciało – ma swoją naturę.
Jego natura kształtuje to jak myślimy, reagujemy, czujemy i działamy.
Ajurweda widzi człowieka nie tylko jako ciało, lecz także jako umysł i świadomość.
I właśnie ten subtelny poziom opisują trzy guny: sattwa, radżas i tamas.
Są jak trzy kolory, które mieszając się w różnych proporcjach, tworzą paletę naszego nastroju, reakcji i codziennego funkcjonowania.
Nie ma tu „złych” i „dobrych” energii – każda jest potrzebna, każda ma swoje miejsce i znaczenie. Zdrowa równowaga między nimi decyduje o tym, czy nasze życie płynie z lekkością, czy z oporem.
To, która z nich dominuje, decyduje o tym, jak czujemy się w ciele, jakie decyzje podejmujemy i czy nasze życie jest pełne spokoju, nadmiernego działania a może bezruchu.
Jakie są?
SATTWA: Energia lekkości, spokoju, równowagi, harmonii, jasności, radości i miłości. połączenia z intuicją
Wyczujesz ją o poranku, wyczujesz ją w miejscach kultu, wyczujesz ją w naturze.
Uspokaja, poszerza percepcję, przynosi wiedzę.
To energia klarowności, prawdy, mądrości i zaufania.
To stan, w którym umysł jest spokojny, klarowny i pełen zrozumienia.
Sattwa to wewnętrzna równowaga – stan, w którym czujesz, że wszystko ma sens, a Ty jesteś w zgodzie ze sobą i światem.
Co czujesz:
spokój, cierpliwość, empatia, współczucie,
chęć troski o siebie i innych,
stabilny sen, lekkość po jedzeniu,
intuicyjne wybory, które Ci służą.
Sattwiczne życie to życie w rytmie natury, z uważnością, prostotą i wdzięcznością.
Sattwiczne pożywienie to to, co świeże, pełne prany: ciepłe warzywa, owoce, ghee, zioła, woda z przyprawami.
Sattwiczne relacje – to te, po których czujesz się spokojna i nakarmiona emocjonalnie.
To stan, do którego ajurweda zaprasza – bo to właśnie sattwa pozwala uzdrawiać się od środka.
RADŻAS: Energia działania, postępu, czynu, aktywności, ruchu, poruszenia.
Wyczujesz ją kiedy dzień się zaczyna, wszyscy zaczynają spieszyć się i działać.
Radżas to energia działania, zmiany, napędu.
Bez niej nie ma wzrostu – to ona pozwala wstać z łóżka, dążyć do celu, tworzyć i doświadczać.
Bez niej nie byłoby ruchu, zmian, pasji ani twórczości.
To właśnie radżas sprawia, że realizujesz marzenia, pracujesz, uczysz się, rozwijasz.
Ale radżas jest jak wiatr – w nadmiarze przynosi chaos, rozproszenie i zmęczenie.
To stan, w którym czujesz, że trudno Ci się zatrzymać, nawet gdy ciało już prosi o odpoczynek.
Gdy dominuje – wprowadza nadmiar bodźców, niepokój, porównywanie i ciągłe “muszę”.
Objawy nadmiaru radżasu:
napięcie, pośpiech, gonitwa myśli,
niecierpliwość, drażliwość,
pobudzenie nerwowe, bezsenność,
potrzeba kontroli, adrenaliny, rywalizacji.
Radżas karmią rzeczy ostre, kwaśne, stymulujące – nadmiar kawy, telefon, głośne otoczenie, nieregularność.
Balans przynosi wtedy powrót do rytmu, prostoty i łagodności.
Radżas jest piękny, kiedy służy sattwie – gdy działasz z inspiracji, nie z lęku. Gdy działasz bo wprowadzasz sattwiczne pomysły w czyn.
TAMAS: Energia zastoju, ociężałości, niechęci, oporu, bezwładu, utknięcia.
Wyczujesz ją w nocy, kiedy świat zamiera a działanie przechodzi w spoczynek.
Tamas to energia odpoczynku, zakończenia, ciszy.
Potrzebna, by zasnąć, zatrzymać się, wejść w regenerację.
Ale gdy jej zbyt dużo – przynosi apatyczność, otępienie, lenistwo i zapadanie się w siebie.
Objawy tamasu:
ospałość, brak motywacji,
pesymizm, przytłoczenie,
chęć ucieczki, izolacja,
niechęć do zmian, odkładanie na później,
Tamas pojawia się, gdy ciało i umysł są przeciążone – to sygnał, że potrzebujesz się zatrzymać.
Nie jest wrogiem – jest potrzebny, by umysł i ciało mogły się zregenerować.
Tamas to noc po dniu, sen po aktywności, zimowy spokój po lecie.
Problem pojawia się, gdy tej energii jest za dużo – wtedy pojawia się apatia, ospałość, przygnębienie.
Zamiast regeneracji pojawia się stagnacja.
Ajurweda uczy, że nie chodzi o to, by ją zwalczać, tylko by ją delikatnie poruszyć – ruchem, światłem, kontaktem z naturą, dodaniem radżasu.
Każda jest ważna, każda ma swoje miejsce w życiu.
Każdego dnia balans między tymi energiami się zmienia.
Rano możesz być w sattwie, po pracy w radżasie, a wieczorem w tamasie.
Kiedy wiesz, że Twój niepokój to po prostu nadmiar radżasu – nie musisz już z nim walczyć.
Wiesz, jak wrócić do równowagi: wyłączyć ekran, zrobić kilka spokojnych oddechów, zjeść ciepły posiłek, pójść wcześniej spać.
Z kolei gdy czujesz się bez energii – nie musisz siebie zmuszać. Wiesz, że to tamas – i że wystarczy go delikatnie rozświetlić.
Każda z tych energii ma swoje miejsce.
Prawdziwa harmonia to nie wyeliminowanie żadnej z nich, ale zrozumienie, kiedy która jest potrzebna.
Jak rozpoznać, która dominuje w Twojej codzienności?
Czy jesteś pełna sattwy – ze spokojem przyjmujesz to co przychodzi, ufasz że poradzisz sobie z wyzwaniami dnia, jesteś spokojna, cierpliwa; traktujesz innych ze zrozumieniem i wyrozumiałością. Słyszysz swój wewnętrzny głos, jesteś otwarta na przypływające pomysły.
Czy może więcej jest radżasu – działasz, załatwiasz, słuchasz, czytasz, pracujesz. To energia wprowadzania sattwicznych pomysłów w czyn. Choć czasem prowadzi Cię to do poczucia nadmiaru, przebodźcowania; irytacji w starciu z wyzwaniami dnia codziennego i emocjami innych osób. Być może odczuwasz kołowrotek myśli, niemożność skupienia, rozedrganie, pobudzenie, agresję.
A może otacza Cię tamas – nie chcesz zmian, bezpiecznie czujesz się powielając utarte schematy, Twój nastrój sprawia, że chętniej pogrążysz się w śnie, nicnierobieniu niż konfrontacji z rzeczywistością. Często czujesz ciężkość i niemoc. Odpuszczasz.
Twoje życie może być kombinacją wszystkich tych jakości. Mogą one przeplatać się ze sobą i sobie towarzyszyć.
Zależnie od stylu życia, diety, nawyków, pory roku, czasu życiowego pewne jakości mogą wychodzić na prowadzenie i dominować.
Również Twoje dosze mogą podróżować po tych jakościach.
Vata, Pitta I Kapha – każda z nich może znajdować się w sattwie, radżasie bądź tamasie.
Co ważne! A wręcz najważniejsze! Masz na to wpływ!
Swoim stylem życia, nawykami podróżujesz po tych jakościach. Możesz zbliżać się do tych, które Cię karmią a oddalać od tych, które nie służą.
Znając Ajurwedę i Jogę możesz być pewna, że zmierzasz w stronę sattwy.
Sattwa to światło, radżas to ogień, tamas to cień.
Harmonia pojawia się wtedy, gdy wiesz, kiedy zapalić lampkę, a kiedy zgasić światło i odpocząć.
